Jedno z najświeższych czytań dotyczyło zapytania o ogólną sytuację danej osoby w pracy. Był to jedno z najciekawszych moich rozkładów w ostatnim czasie. Talia podczas tasowania – gdy układałam intencje do tego rozkładu, ale jeszcze bez precyzowania pytań – wydała trzykrotnie po jednej Karcie, które ja postanowiłam włączyć do czytania. Następnie wykonałam zaplanowany dla tej osoby rozkład i muszę przyznać, że to, jak przemówiły moje Karty, było niesamowite. W takich momentach czuję magię.
O ile pięciokartowy rozkład, strona po stronie, odsłonił aktualne położenie osoby pytającej, o tyle 3 wydane podczas tasowania Karty okazały się być wskazówkami, które krok po kroku dosłownie pokazały, co według Tarota warto byłoby przemyśleć, wziąć pod rozwagę w danej sytuacji.
Pięć podstawowych kart tego rozkładu przedstawiam obok . Jako pozytywną kartę można odczytać tutaj Asa Pentakli, który obrazuje, jak sytuacja Seekera (tak nazywam osoby pytające, bez względu na płeć) wygląda z zewnątrz, czyli pozornie. Niepokojące było dla mnie, że pozostałe Karty pokazały, że ta osoba nie jest świadoma sytuacji wewnątrz firmy. A rozgrywki, jakie dzieją się za jej plecami, być może wręcz z zamysłem ignoruje lub ich unika. Eremita wskazał mi tutaj, że Seeker jest poza tymi niesnaskami czy konfliktami, mniejszymi lub większymi, jakie się dzieją. Pustelnik jest tutaj na pozycji, którą ustaliłam jako pozytywną, bo to są czynniki, które działają na korzyść Seekera – innymi słowy, dobrze, że jest poza zawirowaniami, że nie bierze w nich aktywnie udziału.
Ostatnia karta, 4 Pucharów, w pozycji najbardziej prawdopodobnego na moment na moment czytania rozwiązania tej sytuacji mówi o tym, że Seeker dążyć będzie do zmiany, że to skupienie na sobie symbolizowane przez Eremite oraz swego rodzaju wycofanie się z tego, co dzieje się w pracy, skutkować będzie chęcią zmiany – a może nawet wręcz koniecznością.
I tutaj zaczyna się magia, o której mowa była na początku. Obok przedstawiam 3 Karty, które moja Talia wydała podczas pierwszego tasowania, pojedynczo. I to jest to, co najprawdopodobniej byłoby najbardziej sugerowana drogą: wewnętrzna gotowość do pozostawienia za sobą tego środowiska, niczym Król Mieczy rozpatrzenie wszelkich za i przeciw, i podjęcie decyzji, bazując na swoim intelekcie i rezultacie, które Seeker osiągnąć, co doprowadzi w efekcie do dużych zmian. Wieża często jest tą Kartą, której pytający najbardziej się obawiają, jednak tutaj jest w pozycji odwróconej i warto zwrócić uwagę, że jeśli decydujemy się na krok w nieznane, jeśli dojrzewamy do zmian tzn. że tych zmian chcemy lub wręcz czujemy się do nich zmuszeni – więc zmieniając coś trzeba się na zmianę przygotować. Niby oczywiste, a jednak myślę, że warto to podkreślić.
Seeker nie ma w tym momencie w sobie gotowości na zmiany, a już na pewno nie na tak intensywne, jak zmiana pracy, czekam więc na feedback za kilka-kilkanaście tygodni z informacją, jak to się potoczyło. Nie zawsze to my inicjujemy zmiany, które nas dotyczą, i zamiast być ich autorem – jesteśmy obiektem, nieprawdaż?
Tranquility Tarot 